14-letni chłopiec, który zmarł na trzy godziny „Widziałem Niebo i moją zmarłą młodszą siostrę”

Zjawisko medialne, wbrew sobie, ma zaledwie czternaście lat. Urodzony w Nebrasce chłopiec widział niebo. Być może nie jest pierwszym, który to opowiedział, ale jego historia była tak przekonująca i wzruszająca, że ​​przekonał amerykańskich inwestorów, aby najpierw napisali nam książkę, która stała się bestsellerem, a następnie nakręcili film w kinach zatytułowany „Niebo istnieje „. Jego rolą do interpretacji jest Greg Kinnear, który podkreśla, że ​​reżyser, Randal Wallace, „nie dał się rozproszyć pytaniem o istnienie Raju, czy nie, i aspektem, który mógł mieć. Zamiast tego chciał opowiedzieć doświadczeniu, że ta rodzina żyje, jak opisano w książce. Myślę, że szanując oryginał, film ma też swoją własną podróż, by w pewien sposób powiedzieć „

Wracając do prawdziwej historii, dziesięć lat temu, podczas operacji zapalenia otrzewnej lekarze stracili Coltona na trzy godziny. Był teraz uważany za martwego. W tym momencie wyraźnie zobaczył życie pozagrobowe. Wizja pełna szczegółów. Chłopiec opowiada nawet anegdoty o Jezusie, ale jest coś bardziej przerażającego. Rozmawiał ze swoją młodszą siostrą, która nigdy się nie urodziła z powodu poronienia, o którym nigdy nie został poinformowany.