Zastanów się dzisiaj, czy nie potrafisz oceniać osób wokół siebie

- Dlaczego dostrzegasz drzazgę w oku swojego brata, ale nie czujesz drewnianej belki w swoim? Łukasza 6:41

Jakie to prawdziwe! Jak łatwo jest dostrzec drobne wady innych, a jednocześnie nie dostrzec naszych najbardziej oczywistych i poważnych wad. Bo tak to jest?

Przede wszystkim trudno jest dostrzec nasze wady, ponieważ oślepia nas grzech pychy. Duma uniemożliwia nam uczciwe myślenie o sobie. Duma staje się maską, którą nosimy, przedstawiającą fałszywą osobę. Pycha jest złym grzechem, ponieważ trzyma nas z dala od prawdy. Uniemożliwia nam patrzenie na siebie w świetle prawdy, a co za tym idzie, uniemożliwia nam zobaczenie pnia w naszych oczach.

Kiedy jesteśmy pełni dumy, dzieje się inna rzecz. Zaczynamy skupiać się na każdej drobnej wadzie osób wokół nas. Co ciekawe, ta ewangelia mówi o skłonności do dostrzegania „drzazgi” w oczach twojego brata. Co nam to mówi? Mówi nam, że ci, którzy są pełni dumy, nie są tak zainteresowani pokonaniem poważnego grzesznika. Raczej mają tendencję do szukania tych, którzy mają tylko małe grzechy, „drzazgi” jako grzechy, i starają się sprawić, by wydawały się poważniejsze niż w rzeczywistości. Niestety, osoby pogrążone w dumie czują się znacznie bardziej zagrożone przez świętego niż przez ciężkiego grzesznika.

Zastanów się już dziś, czy nie potrafisz oceniać osób wokół siebie. Szczególnie zastanów się, czy masz skłonność do bardziej krytycznego nastawienia do tych, którzy walczą o świętość. Jeśli masz do tego skłonność, może się okazać, że bardziej niż myślisz, zmagasz się z dumą.

Panie, ukorz mnie i pomóż mi uwolnić się od wszelkiej dumy. Niech także porzuci osąd i zobaczy innych tylko tak, jak Ty chcesz, abym ich widział. Jezu, wierzę w Ciebie.