Kapłan umiera dźgnięty nożem przez bezdomnego
Z PROFILU CHIARY AMIRANTE NA FACEBOOKU:
Dziś rano Don Roberto zmarł ugodzony nożem przez bezdomnego z problemami psychicznymi. Kolejny cios w serce dla nas wszystkich. Wielu członków grupy New Horizons z Lombardii poznało go i spotkało podczas wieczorów „Anioły w nocy” spędzanych wśród mieszkańców egzystencjalnych przedmieść miasta Como, wypełnionych dramatem, samotnością i rozpaczą.
Ks. Roberto Malgesini spędził i oddał życie za tych ostatnich wraz z wieloma młodymi wolontariuszami, którzy pomagali mu w jego misji, budując głębokie relacje z tymi, którzy spragnieni miłości.
Ewangelia narodziła się na ulicy, Jezus wyszedł na ulicę i spotkał się z ludźmi tam, gdzie byli, gdzie mieszkali.
Podobnie Don Roberto.
Łączymy się w modlitwie biskupa Como Oscara Cantoniego i społeczności lokalnej, która tak go kochała
#po prostu miłość zostaje