Santa Gemma Galgani i walka z diabłem

483x309

Wśród świętych, którzy w tym stuleciu oświetlili Kościół Jezusa Chrystusa, należy umieścić Santa Gemma Galgani, dziewicę z Lukki. Jezus napełnił ją szczególnymi łaskami, nieustannie się jej objawiając, instruując ją w korzystaniu z cnót i pocieszając ją widocznym towarzystwem Anioła Stróża.
Diabeł gryzł się w furii przeciwko Świętemu; chciałby zapobiec dziełu Boga; przegrywając, próbował ją zakłócić i oszukać. Jezus ostrzegł swego Sługę: Strzeż się, Gemma, ponieważ diabeł uczyni z ciebie wielką wojnę. - W rzeczywistości diabeł został jej przedstawiony w ludzkiej postaci. Wiele razy bił ją mocno dużym kijem lub wici. Santa Gemma nierzadko upadła na ziemię z bólu i, opowiadając o tym swojemu Duchowemu Dyrektorowi, powiedziała: Jak silny jest ten brzydki tyłek! Najgorsze jest to, że zawsze uderza mnie w jednym miejscu i spowodowało dużą ranę! - Pewnego dnia, gdy diabeł dobrze ją opalił, Święty bardzo płakał.
Opowiada to w swoich Listach: «Po wyjściu diabła poszedłem do pokoju; wydawało mi się, że umieram; Leżałem na ziemi. Jezus natychmiast przyszedł mnie podnieść; później mnie podniósł. Jakie chwile! Cierpiałem ... ale podobało mi się! Jak szczęśliwy byłem! ... nie umiem tego wyjaśnić! Ile pieszczot uczynił mi Jezus! ... On też mnie pocałował! O, drogi Jezu, jaki był upokorzony! To wydaje się niemożliwe. -
Aby odwrócić ją od cnoty, diabeł udawał, że jest jego spowiednikiem i poszedł do spowiedzi. Święta otworzyła swoje sumienie; ale zauważył z rady, że to był diabeł. Mocno wzywał Jezusa, a zły zniknął. Nieraz diabeł przybierał postać Jezusa Chrystusa, teraz biczowanego i kładzionego na krzyżu. Święty uklęknął, aby się do niego modlić; jednak z pewnych grymasów, które widział, i z pewnej wulgaryzmów zrozumiał, że nie jest Jezusem, a potem zwrócił się do Boga, pokropił trochę błogosławionej wody i natychmiast wróg zniknął w jego duszy. Pewnego dnia poskarżył się Panu: Widzisz, Jezu, jak diabeł mnie zwodzi? Skąd mam wiedzieć, czy to ty, czy to on? - Jezus odpowiedział: Kiedy zobaczysz mój wygląd, natychmiast powiesz: Błogosławiony Jezus i Maryja! - i odpowiem ci w ten sam sposób. Jeśli to diabeł, nie wypowie mojego imienia. - W rzeczywistości Święty, gdy pojawił się Ukrzyżowany, zawołał: Benedykt Jezus i Maryja! - Kiedy to diabeł przedstawił się w tej formie, odpowiedź brzmiała: Benedykt ... - Odkryty, diabeł zniknął.
Święty został zaatakowany przez demona dumy. Raz zobaczył wokół łóżka grupę chłopców i dziewcząt w postaci małych aniołów z zapaloną świecą w dłoni; wszyscy klękali, by ją czcić. Szatan chciałby, aby był dumny; Święty zauważył pokusę i wezwał pomoc Aniołowi Pańskiemu, który emitując lekki oddech sprawił, że wszystko zniknęło. Jednym faktem wartym poznania jest: Kierownik duchowy, ojciec Germano, pasjonista, rozkazał Świętej zapisać całe życie w zeszycie, w formie spowiedzi ogólnej. Posłuszny święty Gemma, choć z poświęceniem, napisał to, co ważne, aby pamiętać o poprzednim życiu. Ponieważ ojciec Germano przebywał w Rzymie, święty, według Lukki, trzymał rękopis w szufladzie i zamykał go; w odpowiednim czasie oddałby go Duchowemu Dyrektorowi. Przepowiadając diabłu, jak dobrze zrobi to, co napisane są dusze, wziął je i zabrał. Kiedy święta poszła po napisany zeszyt, ale go nie znalazła, zapytała ciotkę Cecilię, czy go zabrała; odpowiedź jest przecząca, Święty zrozumiał, że był to diabelski żart. W rzeczywistości pewnej nocy podczas modlitwy pojawił się wściekły demon, gotowy ją pokonać; ale Bóg nie pozwolił na to. Brzydka powiedziała jej: Wojna, wojna przeciwko Duchowemu Dyrektorowi! Twoje pismo jest w moich rękach! - i wyszedł. Święty wysłał list do ojca Germano, który nie był zaskoczony tym, co się stało. Dobry kapłan, przebywając w Rzymie, poszedł do Kościoła, aby rozpocząć egzorcyzmy przeciwko diabłu, w komendzie i studzie i skropieniem Najświętszej Wody. Anioł Stróż przedstawił się rozsądnie. Ojciec powiedział do niego: Przynieś mi tę brzydką bestię, która zabrała notatnik Gemmy! - Demon natychmiast pojawił się przed o. Germano. Za pomocą egzorcyzmów zrobił to dobrze, a następnie nakazał mu: odłóż notatnik tam, gdzie go masz! - Diabeł musiał być posłuszny i przedstawił się Świętemu z notatnikiem w ręku. - Daj mi notatnik! Gemma powiedziała. - Nie dałbym ci tego! ... Ale jestem zmuszony! Potem diabeł zaczął przekręcać notatnik, paląc dłońmi krawędzie wielu arkuszy; potem zaczął wertować, zostawiając odciski palców na wielu stronach. W końcu przekazał manuskrypt. Ten notatnik znajduje się teraz u Ojców Pasjonistów w Rzymie, w Domu Postulacji, w sąsiedztwie Kościoła Świętych Jana i Pawła. Odwiedzający są widziani. Pisarz mógł go mieć w ręku i częściowo przeczytać. Zawartość tego notesu została już opublikowana pod tytułem „Autobiography of S. Gemma”. Są sfotografowane strony przedstawiające odciski palców diabła.