Podczas pandemii COVID-19 papież modli się za bezdomnych, cytuje zdjęcie z gazety

Podczas porannej masowej transmisji papież Franciszek modlił się, aby pandemia wirusa koronawirusa mogła obudzić sumienia ludzi w stanie bezdomnych i kobiet cierpiących na świecie.

Na początku mszy świętej 2 kwietnia w kaplicy jego rezydencji Domus Sanctae Marthae, papież powiedział, że został trafiony zdjęciem w lokalnej gazecie „bezdomnego leżącego na parkingu pod obserwacją”, który „podkreśla tak wielu ukryte problemy „na świecie.

Obraz, o którym najwyraźniej wspomniał Francis, został opublikowany 2 kwietnia przez włoską gazetę Il Messaggero, która pokazała tymczasowe schronienie dla bezdomnych na odkrytym parkingu w Las Vegas.

Według raportu z 1 kwietnia w „New York Timesie” urzędnicy miejscy zdecydowali się przyjąć bezdomnych na parking, mimo że tysiące pokoi hotelowych w Las Vegas są puste.

Schronienie zostało utworzone z powodu tymczasowego zamknięcia katolickiego schroniska charytatywnego po tym, jak bezdomny uzyskał pozytywny wynik testu na obecność COVID-19. Jednak urzędnicy miejscy powiedzieli, że schronisko dla katolickich organizacji charytatywnych powinno zostać ponownie otwarte 3 kwietnia, według New York Times.

„Jest dziś tak wielu bezdomnych” - powiedział. „Prosimy Santa Teresę di Kalkutę, aby obudziła w nas bliskość tak wielu ludzi w społeczeństwie, którzy w życiu codziennym żyją w ukryciu, ale podobnie jak bezdomni, w chwili kryzysu żyją w ten sposób”.

W homilii papież zastanowił się nad odczytaniem dnia zaczerpniętego z Księgi Rodzaju i Ewangelii św. Jana. Oba czytania koncentrowały się na postaci Abrahama i przymierzu Boga z nim.

Papież powiedział, że Boża obietnica uczynienia Abrahama ojcem wielu narodów podkreśla „wybór, obietnicę i przymierze”, które są „trzema wymiarami życia wiary, trzema wymiarami życia chrześcijańskiego”.

„Każdy z nas jest wybrany; nikt nie wybiera się na chrześcijanina wśród wszystkich możliwości, jakie oferuje religijny „rynek”; On jest wybrany Jesteśmy chrześcijanami, ponieważ zostaliśmy wybrani. W tych wyborach jest obietnica, obietnica nadziei, znak płodności - wyjaśnił.

Jednak po Bożym wyborze i obietnicy następuje „sojusz wierności” z chrześcijanami, który wymaga znacznie więcej niż udowodnienia wiary chrztem.

„Wiara w chrzest jest kartą (tożsamością)” - powiedział papież. „Jesteś chrześcijaninem, jeśli powiesz tak wyborom, które Bóg ci uczynił, jeśli będziesz postępować zgodnie z obietnicą, którą Pan ci złożył, i jeśli będziesz żył w przymierzu z Panem. To jest życie chrześcijańskie ”.

Franciszek ostrzegł, że chrześcijanie mogą odejść od wskazanej przez Boga ścieżki, jeśli nie zaakceptują wyborów Boga, wybierając „wielu bożków, wiele rzeczy, które nie są od Boga”, zapominając o obietnicy nadziei i zapominając o przymierzu z Panem, aby zawrzeć „owocne i radosne” życie.

„Jest to objawienie, które Słowo Boże przekazuje nam dzisiaj o naszej chrześcijańskiej egzystencji” - powiedział papież. „Niech będzie tak, jak nasz ojciec (Abraham): świadomy tego, że został wybrany, radosny z obietnicy i wierności w wypełnianiu przymierza”.

być wybranym, radosnym w dążeniu do obietnicy i wierności w wypełnianiu przymierza ”.