Dzisiejsza Ewangelia 5 października 2020 r. Ze słowami Papieża Franciszka

CZYTANIE DNIA
Z listu Świętego Pawła Apostoła do Galati
Gal 1,6: 12-XNUMX

Bracia, jestem zdumiony, że tak szybko od Tego, który was powołał z łaską Chrystusa, przechodzicie do innej ewangelii. Ale nie ma innego, z wyjątkiem tego, że są tacy, którzy cię zdenerwowali i chcą obalić ewangelię Chrystusa.
Ale nawet jeśli my sami lub anioł z nieba głosimy wam ewangelię inną niż ta, którą ogłosiliśmy, niech to będzie klątwa! Już to powiedzieliśmy, a teraz powtarzam: jeśli ktoś głosi wam ewangelię inną niż ta, którą otrzymaliście, niech będzie wyklęty!

W rzeczywistości, czy jest to może zgoda ludzi, której szukam, czy może zgody Boga? A może staram się zadowolić mężczyzn? Gdybym nadal starał się podobać ludziom, nie byłbym sługą Chrystusa!

Oświadczam wam, bracia, że ​​głoszona przeze mnie Ewangelia nie jest wzorowana na człowieku; w rzeczywistości nie otrzymałem go ani nie nauczyłem się go od ludzi, ale przez objawienie Jezusa Chrystusa.

EWANGELIA DNIA
Z Ewangelii według Łukasza
Łk 10,25: 37-XNUMX

W tym czasie doktor prawa wstał, aby wypróbować Jezusa i zapytał: „Nauczycielu, co mam zrobić, aby odziedziczyć życie wieczne?” Jezus powiedział mu: „Co jest napisane w Prawie? Jak czytasz? ». Odpowiedział: „Będziesz miłował Pana, swego Boga, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją siłą i całym swoim umysłem, a bliźniego jak siebie samego”. Powiedział mu: „Odpowiedziałeś dobrze; zrób to, a będziesz żyć ”.

Ale on, chcąc się usprawiedliwić, powiedział do Jezusa: „A kto jest moim bliźnim?”. Jezus mówił dalej: «Pewien człowiek schodził z Jerozolimy do Jerycha i wpadł w ręce zbójców, którzy zabrali mu wszystko, pobili go na śmierć i odeszli, pozostawiając go na wpół martwego. Przypadkiem ksiądz szedł tą samą drogą i na jego widok minął. Gdy przyszedł na to miejsce, także lewita ujrzał i przeszedł obok. Zamiast tego przeszedł obok niego Samarytanin, który był w drodze, zobaczył go i współczuł mu. Podszedł do niego, zabandażował mu rany, polewając je oliwą i winem; potem załadował go na swojego wierzchowca, zabrał do hotelu i zaopiekował się nim. Następnego dnia wyjął dwa denary i dał je właścicielowi gospody, mówiąc: „Miej go na oku; co wydasz więcej, zapłacę Ci po powrocie ”. Jak myślisz, który z tych trzech był blisko tego, który wpadł w ręce bandytów? ». Odpowiedział: „Ten, kto się nad nim zlitował”. Jezus powiedział do niego: „Idź i to też zrób”.

SŁOWA OJCA ŚWIĘTEGO
Ta przypowieść jest wspaniałym darem dla nas wszystkich, a także zobowiązaniem! Jezus każdemu z nas powtarza to, co powiedział do lekarza Prawa: „Idź i czyń podobnie” (w. 37). Wszyscy jesteśmy wezwani do kroczenia tą samą drogą, co Dobry Samarytanin, który jest postacią Chrystusa: Jezus pochylił się nad nami, stał się naszym sługą iw ten sposób nas zbawił, abyśmy również mogli kochać siebie tak, jak nas umiłował, na ta sama droga. (Audiencja generalna, 27 kwietnia 2016)